środa, 28 grudnia 2011

Zimowe babeczki

Gdy zimowa aura nie dopisuje w śnieżny klimat można sie wprowadzić śnieżną minibabeczką.
Wg. przepisu Nigelli Lawson, która twierdzi, że małe porcje są do kitu ale biszkoptowym babeczkom można wybaczyć wszystko. Prawie na jeden kęs.


Bon appetit! ;)

ps. Czy Wy też macie lęk przed lukrem z udziałem białka?
Przyznaję, nie bez wstydu, że wsparłam się lukrem sklepowym.

piątek, 23 grudnia 2011

Całuski, cukiereczki, pierniczki

i kawa po irlandzku ;) Małżonek uraczył mnie taką właśnie pyszną elektryczną kawką wprawiając 
 w doskonały nastrój do strojenia pierniczków. Wśród trudów i znojów grudnia, który dla mnie jest zawsze pracowity (i to niestety nie świątecznie tylko zawodowo) wkroczyłam w magiczny świat lukru plastycznego. Oto mój debiut.


Kawkę też Wam kiedyś pokażę bo była nie tylko smaczna.

ps. amatorska rada dla zainteresowanych: lukier plastyczny klei się do wszystkiego oprócz tego,
do czego chciałoby sie go przymocować.
Silikonowa mata bardzo ułatwia wałkowanie, a pędzelek i woda klejenie do pierniczka.

niedziela, 4 grudnia 2011

Małpki

Faktycznie podobne? :)


I coś specjalnie dla tych, których ciekawi co jest po drugiej stronie:
  

Prawda, że mam piękną zakładkę?
Pozdrawiam ciepło.


piątek, 2 grudnia 2011

Zaatakowały mnie elfy

Właśnie tak :) miały swojego Elfiego Pomocnika, który wprowadził mnie do świata "Enchanted Christmas" 
i oto w tym roku na moich kartkach zagościły śmieszne ludki. Szpiczastouchy mają tyyle wdzięku,
że rekompensują (mam nadzieję) prostą formę. Nie będzie przesadą jeśli powiem, że materiały są absolutnie przepiękne i robienie z nich czegokolwiek to czysta przyjemność.
Polecam więc tą kolekcję i swoją nietradycyjną produkcję ;)









Pozdrawiam ciepło.